Jeśli w naszym aucie mówiąc językiem potocznym coś „niedomaga, należy oddać pojazd do naprawy. Gdy usłyszmy, że została uszkodzona przekładnia kierownicza nazywana też maglownicą, to… taka diagnoza kojarzy nam się z dużym wydatkiem. Co wtedy? Czy kupić nową, używaną, a może zainwestować w produkt regenerowany? Co zrobić, aby po jakimś czasie ponownie nie trzeba było jej naprawiać?
Jaką przekładnię kierowniczą kupić?
Zakup używanej przekładni kierowniczej może okazać się najtańszy, ale to rozwiązanie, którego nie zalecamy. Nie wiemy, w jaki sposób był eksploatowany pojazd, ile czasu i jaki jest faktyczny stan takiej części samochodowej. Pamiętajmy też o tym, że kupno przekładni to jeden koszt, ale drugi to jego wymiana w warsztacie. Dlatego jeśli kupimy część używaną i uda nam się na tym zaoszczędzić, to wkrótce może nastąpić kolejna awaria i ponowne koszty. A tego każdy chciałby uniknąć.
Kolejna możliwość to kupno całkowicie nowej przekładni, ale to będzie oznaczało dla nas bardzo duży wydatek. W większości przypadków może być tak, że w porównaniu do wartości pojazdu będzie to zupełnie nieopłacalne.
Trzecia opcja to kupno przekładni kierowniczej regenerowanej fabrycznie. To rozwiązanie zdecydowanie najlepsze i najbardziej korzystne. Taki produkt jest korzystny cenowo i mamy gwarancję, że będzie sprawny przez wiele lat. Warto też wspomnieć o aspekcie ekologicznym. Przywracanie tzw. drugiego życia ma gigantyczne znaczenie. Zyskuje na tym środowisko, które nie jest „zaśmiecane” zużytymi częściami samochodowymi.
Przekładnia kierownicza regenerowana fabrycznie
Regeneracja jest zespołem kompleksowych czynności mających na celu przywrócenie fabrycznych właściwości zużytym lub uszkodzonym częściom. Dzięki tej operacji zregenerowana część będzie zbliżona jakościowo do nowej.
Przekładnie pracują w trudnych warunkach, dlatego proces regeneracji rozpoczyna się od ich dokładnego umycia. Stosowane są do tego celu specjalne myjki ultradźwiękowe oraz takie, które wykorzystują kształtki ceramiczne. Dzięki temu wszystkie elementy maglownicy są solidnie wyczyszczone i mogą trafić do weryfikacji, podczas której każdy element jest poddawany analizie i weryfikacji.
Podczas procesu regeneracji stosuje się nowe uszczelniacze i osłony gumowe. Wymieniona może zostać zarówno listwa, jak i zawór oraz tuleja prowadząca. Wszystkie inne elementy są surowo oceniane. Końcowy etap to montaż w specjalnym pomieszczeniu, w którym powietrze wymieniane jest trzy raz na godzinę. Finalnie zregenerowana przekładnia kierownicza zostaje skierowana na kontrolę jakości. Tam zostaje sprawdzona praktycznie w takich samym warunkach, jakie będzie miała w samochodzie podczas jazdy.
Stosowanie odpowiednich urządzeń i nowoczesnych linii produkcyjnych wpływa na jakość całego procesu, dlatego fabryczna regeneracja jest synonimem jakości i solidności. Na takie części udzielana jest również gwarancji, co jest niezwykle ważne. W firmie Lauber w Słupsku wynosi ona aż 25-miesięcy.
Co warto wiedzieć, podczas zakupu nowej przekładni, możemy oddać też zużytą. Tym sposobem zaoszczędzimy kilkaset złotych.
